środa, 25 listopada 2015

30-Day WFRP Challenge#2

Czas na kolejny wpis z serii 30-Day WFRP Challenge ! Tym razem opowiem Wam o mojej ulubionej grywalnej rasie z uniwersum Warhammera \m/.

 Ciężko jest mi zdecydować się którą rasę lubię najbardziej, ponieważ jestem zwolennikiem homebrew rules i często korzystam z nieoficjalnych lub pół-oficjalnych dodatków. Gdybym jednak miał wybierać tylko z tych oficjalnych to mój wybór padłby na dumnych Khazadów! Krasnale w Warhammerze mają swój unikalny klimat, leją zielonoskórych i skaveny po mordach no i mają zabójców trolli !! No i piwo, piwo jest bardzo ważne.
Osobiście krasnoludem nigdy nie grałem, ogólnie graczem byłem może kilka razy na przestrzeni lat i to w krótkich przygodach, kampanie tylko prowadziłem. Jednak mimo wszystko gdybym miał zagrać dłuższą kampanię to zagrałbym krasnalem. Nadmieniam jednak, że w moim pojmowaniu tejże rasy nie myślę o nich jako rubasznych pijakach którzy tylko by coś wysadzali, rąbali toporem albo chlali na umór. Według mnie są to jednostki tak samo zróżnicowane jak ludzie, jedni zgorzkniali i topiący swoje smutki w alkoholu, może weseli i dobroduszni, może zepsuci do szpiku kości. Stanowcze stop uogólnianiu brodaczy !

Tyle na dziś Moi Drodzy. Do jutra!